Saturday, November 11, 2017

#84 John List

9 listopada 1971 John List postanowił zamordować całą swoją rodzinę. Najpierw postrzelił w głowę swoją żonę, Helen, następnie wszedł po schodach swojej 19-pokojowej posiadłości w New Jersey do mieszkania na strychu, które zajmowała jego 84-letnia teściowa i zastrzelił i ją. Następnie zaczekał
Dom Listów w Westfield
cierpliwie, aż jego dzieci: szesnastoletnia Patricia i trzynastoletni Frederick wrócą ze szkoły. Oboje zabił strzałem w tył głowy. Następnie przygotował sobie lunch, wsiadł w samochód, pojechał do banku i zamknął wszystkie konta w banku. Zdążył również pojechać do liceum swojego najstarszego syna Johna i obejrzeć, jak gra w piłkę nożną na boisku. Po skończonej grze zabrał syna do domu i zastrzelił. Postanowił rozłożyć ciała swojej rodziny na śpiworach w sali balowej domu, jedynie ciało teściowej pozostawił na strychu.
W liście znalezionym później na jego biurku wyjaśnił, że widział w swoim życiu zbyt wiele zła i nie mógł pozwolić, żeby jego rodzina żyła na takim świecie. Tłumaczył sobie, że mordując swoich bliskich zapewni im miejsce w niebie (jakże szlachetnie z jego strony, czyż nie?). Zanim opuścił dom posprzątał pobieżnie miejsca zbrodni, włączył światła, włączył radio na stację religijną i... wyciął swoją postać z każdego rodzinnego zdjęcia, jakie znajdowało się w domu. 
Zbrodnia Lista pozostała nieodkryta przez prawie miesiąc. John zadbał o to, aby nikogo nie zdziwiło znikniecie całej rodziny. Poinformował szkolę, że zabiera dzieci do krewnych na parę tygodni. Wstrzymał też dostawy prasy i mleka do domu. Sąsiedzi zauważyli, że w domu Listów stale paliły się światła, lecz nigdy nie widzieli nikogo zajmującego się domem. Gdy światła zaczęły się przepalać postanowili powiadomić policję. 
Pościg za Johnem Listem był opóźniony o miesiąc. Nie wiadomo było, czy John zbiegł zacierając za sobą wszystkie ślady, czy może popełnił samobójstwo i jego ciało nie zostało jeszcze odkryte. Jego auto zostało znalezione na parkinu lotniska JFK w Nowym Jorku, lecz nie było żadnego dowodu wskazującego na to, że wsiadł na pokład samolotu. 
Działania Johna Lista to niezwykła mieszanka szaleństwa i inteligencji. Dokonał szalonego i irracjonalnego czynu wykazując się jednocześnie sprytem i przebiegłością. 
John List urodził się w Michigan w bardzo religijnej rodzinie. Brał aktywny udział w II Wojnie Światowej, następnie skończył Administrację i Zarządzanie na Uniwersytecie Michigan, tylko po to, aby zaraz potem wziąć udział w Wojnie Koreańskiej. Wtedy też poznał swoją przyszłą żonę Helen, wdowie po żołnierzu zabitym w Korei, i jej córkę. Para pobrała się i przeniosła do Kalifornii, gdzie John pracował jako wojskowy księgowy. W 1965 roku John otrzymał ofertę dobrej pracy w New Jersey, więc rodzina przeniosła się do pięknej wiktoriańskiej posiadłości w Westfield.
Sprawa pozostała otwarta przez ponad 17 lat, gdy 1 czerwca 1989 roku kobieta mieszkająca w Denver w Kolorado obejrzała odcinek słynnego programu America's Most Wanted poświęcony morderstwie na rodzinie List. W programie pokazano rzeźbę  postarzonej twarzy Johna Lista. Projekt był wykonany tak dokładnie, że kobieta rozpoznała w poszukiwanym swojego sąsiada Roberta "Boba" Clarka i postanowiła wezwać policję. Clark został aresztowany i pomimo, iż długo upierał się, że zaszła straszliwa pomyła i nie jest Johnem Listem, porównanie odcisków palców skłoniło go do przyznania się do winy.
List stwierdził, że zabił swoją rodzinę, ponieważ stał na skraju bankructwa. Stracił pracę na jakiś czas przed morderstwem, jednak wstydził się do tego przyznać i spędzał dnie siedząc na dworcu kolejowym i czytając gazety. W tajemnicy nienawidził swojej żony, która popadła w alkoholizm i zmagała się z problemami psychicznymi. Według sądowych psychologów John cierpiał na obsesyjno - kompulsywne zaburzenie osobowości, został jednak szybko skazany na dożywocie za morderstwo pierwszego stopnia. 
Zmarł w więzieniu w 2008 roku z powodu komplikacji po przebytym zapaleniu płuc. Zapytany kiedyś, czy rozważał zabicie siebie po zamordowania rodziny odpowiedział, że nie mógł popełnić samobójstwa, ponieważ nie poszedłby wtedy do nieba.


źródła:
http://www.nytimes.com/2008/03/25/nyregion/25list1.html
https://en.wikipedia.org/wiki/John_List


11 comments:

  1. Więcej o tej sprawie tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=_Qf0YFMzVOY On nie zabił teściowej, tylko własną matkę.

    ReplyDelete
  2. Uzależniłem się od tej strony, błagam o więcej!

    ReplyDelete
  3. Czy pojawią sie nowe posty? Bardzo wciągające, przeczytałam wszystkie historie.

    ReplyDelete
  4. A może coś o morderstwach w Hwaseong w Korei południowej. Chyba tu nie było a do dziś nie rozwiązane.

    ReplyDelete
  5. Tak, pamiętam program z cyklu Noc Zbrodni i te rzeźbę uderzajace podobieństwo

    ReplyDelete
  6. Opracowanie historii na YT: https://youtu.be/SZGmmTpAWH4

    ReplyDelete
  7. bardzo interesują sprawa tyle ,że zamordował swoją rodzine i wierzył że pujdżię do nieba mega łał.

    ReplyDelete
  8. Ta historia pojawia się w serialu Netflixa pt. „Obserwator”

    ReplyDelete