Dziewiętnastoletnia Suzie Streeter i
osiemnastoletnia Stacy McCall ukończyły liceum Kickapoo w Springfield,
Missouri dokładnie 6 czerwca 1992 roku. Przyjaciółki wieczorem bawiły
się na domówce dla absolwentów w domu jednej z koleżanek. Planowały
zostać tam na noc, jednak uznały miejsce za zbyt zatłoczone i około
godziny 2 w nocy wsiadły do swoich samochodów i udały się do domu mamy
Suzie, Sherrill, by spędzić tam noc. Sherill Levitt była samotną matką i
fryzjerką w okolicznym zakładzie. Z córką łączyła ją bliska, wręcz
przyjacielska więź. Obie były blondynkami i ciemnych oczach i nie
wyróżniały się niczym szczególnym.
Dziewczyny ostatni raz widziano, jak opuszczają imprezę. Droga do domu Sherill miała zając im około 15 minut.
Popołudniu kolejnego dnia grupa przyjaciół pojawiła się pod drzwiami ich domu. Byli umówieni, że razem z Suzie i Stacy udadzą się do parku wodnego White Water. Nikt nie odpowiadał na pukanie, co wprawiło młodych w niemałą konsternację, ponieważ samochody dziewczyn stały na podjeździe. Dodatkowo lampa na ganku była wciąż włączona, a okalająca ją szklana obudowa stłuczona, trochę szkła walało się po posadzce. Przyjaciele dziewczyn uprzątnęli szkło i oddalili się nie wiedząc jeszcze, że prawdopodobnie zatarli jedyne ślady przestępstwa.
Matka Stacy, Janis, nie wiedziała, że dziewczyna zmieniła plany i postanowiła jednak przenocować w domu Suzanne i Sherill. Wiedziała jednak o planach córki na następny dzień i nie spodziewała się jej w domu przed wieczorem. Gdy przyjaciółki Suzie i Stacy poinformowali ich o dziwnym zniknięciu postanowiła powiadomić policję.
Jedynym żywym stworzeniem znalezionym w domu Sherill był jej York, biegający nerwowo po domu. Po kobietach nie było śladu. Poza rozbitą lampą nie było żadnych śladów walki czy włamania. Torebki, kosmetyki i kluczyki do samochodów Stacy i Suzie znajdowały się w domu. Pokój Sherill wskazywał na to, że w momencie przybycia dziewczyn leżała w łóżku i oglądała telewizję. Żaluzje w całym domu były opuszczone, jednak w jednym oknie ktoś zrobił szparę między taśmami, jakby chciał wyjrzeć i zobaczyć, co dzieje się na zewnątrz.
Zwykle w takich sprawach przerażają poszlaki, sugerujące, że musiało stać się coś złego. W tym wypadku przeraża zupełny brak poszlak.
Ciężko wyobrazić sobie, aby kobiety z jakiegoś powodu uciekły zostawiając wszystkie swoje osobisty rzeczy oraz psa. Trudno również uwierzyć, że ktoś uprowadził trzy dorosłe kobiety bez praktycznie żadnych śladów walki.
Brakowało też podejrzanych. Przez jakiś czas skupiono się na Robercie Craigu Coxie, mieszkańcu Springfield, który miał już na swoim koncie wyrok za porwanie. Jednak na noc zaginięcia alibi zapewniła mu jego dziewczyna. Parę lat później Robert został ponownie aresztowany, znów za porwanie, i odbywa obecnie karę w więzieniu do roku 2025. Cox przyznał podczas pobytu w więzieniu, że ciała trzech kobiet są zakopane gdzieś w Springfield i nigdy nie zostaną odnalezione. Jednak jego wypowiedzi zostały potraktowane jako typowe dla niego przechwałki.
W istocie pojawiły się pogłoski, że ciała mogą znajdować się pod wielopoziomowym parkingiem przy szpitalu, pięć minut drogi od domu Sherill. W czasie zaginięcia dziewczyn parking znajdował się w stanie budowy. Jednak nikt nie chce wyrazić zgody na zburzenie parkingu jedynie w celu przekopania ziemi w poszukiwaniu ewentualnych zwłok.
Rick Norland, śledczy, który pracował między innymi przy zamachu z 11 września został w 2006 roku poproszony o przyjrzenie się tej sprawie. Z użyciem specjalnego sprzętu Norland ustalił, że w pewnym miejscu około 1,5 metra pod parkingiem znajdują się trzy wyróżniające się "anomalie".
Jednak dopóki nie pojawią się przekonujące dowody lub ktoś nie przyzna się do zbrodni i nie wskaże miejsca spoczynku trzech kobiet ze Springfield sprawa pozostanie otwarta.
Źródła:
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Springfield_Three
http://crimefeed.com/2018/01/springfield-three/
https://truecrimearticles.com/2018/01/24/the-springfield-three/
https://www.news-leader.com/story/news/local/ozarks/2017/05/30/25-years-after-three-springfield-women-went-missing-tips-still-trickle/101753510/
Dziewczyny ostatni raz widziano, jak opuszczają imprezę. Droga do domu Sherill miała zając im około 15 minut.
Popołudniu kolejnego dnia grupa przyjaciół pojawiła się pod drzwiami ich domu. Byli umówieni, że razem z Suzie i Stacy udadzą się do parku wodnego White Water. Nikt nie odpowiadał na pukanie, co wprawiło młodych w niemałą konsternację, ponieważ samochody dziewczyn stały na podjeździe. Dodatkowo lampa na ganku była wciąż włączona, a okalająca ją szklana obudowa stłuczona, trochę szkła walało się po posadzce. Przyjaciele dziewczyn uprzątnęli szkło i oddalili się nie wiedząc jeszcze, że prawdopodobnie zatarli jedyne ślady przestępstwa.
Matka Stacy, Janis, nie wiedziała, że dziewczyna zmieniła plany i postanowiła jednak przenocować w domu Suzanne i Sherill. Wiedziała jednak o planach córki na następny dzień i nie spodziewała się jej w domu przed wieczorem. Gdy przyjaciółki Suzie i Stacy poinformowali ich o dziwnym zniknięciu postanowiła powiadomić policję.
Jedynym żywym stworzeniem znalezionym w domu Sherill był jej York, biegający nerwowo po domu. Po kobietach nie było śladu. Poza rozbitą lampą nie było żadnych śladów walki czy włamania. Torebki, kosmetyki i kluczyki do samochodów Stacy i Suzie znajdowały się w domu. Pokój Sherill wskazywał na to, że w momencie przybycia dziewczyn leżała w łóżku i oglądała telewizję. Żaluzje w całym domu były opuszczone, jednak w jednym oknie ktoś zrobił szparę między taśmami, jakby chciał wyjrzeć i zobaczyć, co dzieje się na zewnątrz.
Zwykle w takich sprawach przerażają poszlaki, sugerujące, że musiało stać się coś złego. W tym wypadku przeraża zupełny brak poszlak.
Ciężko wyobrazić sobie, aby kobiety z jakiegoś powodu uciekły zostawiając wszystkie swoje osobisty rzeczy oraz psa. Trudno również uwierzyć, że ktoś uprowadził trzy dorosłe kobiety bez praktycznie żadnych śladów walki.
Brakowało też podejrzanych. Przez jakiś czas skupiono się na Robercie Craigu Coxie, mieszkańcu Springfield, który miał już na swoim koncie wyrok za porwanie. Jednak na noc zaginięcia alibi zapewniła mu jego dziewczyna. Parę lat później Robert został ponownie aresztowany, znów za porwanie, i odbywa obecnie karę w więzieniu do roku 2025. Cox przyznał podczas pobytu w więzieniu, że ciała trzech kobiet są zakopane gdzieś w Springfield i nigdy nie zostaną odnalezione. Jednak jego wypowiedzi zostały potraktowane jako typowe dla niego przechwałki.
W istocie pojawiły się pogłoski, że ciała mogą znajdować się pod wielopoziomowym parkingiem przy szpitalu, pięć minut drogi od domu Sherill. W czasie zaginięcia dziewczyn parking znajdował się w stanie budowy. Jednak nikt nie chce wyrazić zgody na zburzenie parkingu jedynie w celu przekopania ziemi w poszukiwaniu ewentualnych zwłok.
Rick Norland, śledczy, który pracował między innymi przy zamachu z 11 września został w 2006 roku poproszony o przyjrzenie się tej sprawie. Z użyciem specjalnego sprzętu Norland ustalił, że w pewnym miejscu około 1,5 metra pod parkingiem znajdują się trzy wyróżniające się "anomalie".
Jednak dopóki nie pojawią się przekonujące dowody lub ktoś nie przyzna się do zbrodni i nie wskaże miejsca spoczynku trzech kobiet ze Springfield sprawa pozostanie otwarta.
Źródła:
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Springfield_Three
http://crimefeed.com/2018/01/springfield-three/
https://truecrimearticles.com/2018/01/24/the-springfield-three/
https://www.news-leader.com/story/news/local/ozarks/2017/05/30/25-years-after-three-springfield-women-went-missing-tips-still-trickle/101753510/
No comments:
Post a Comment